Krynica Morska Forum!

[Gość]

przestrzegam .Właścicielka po naszym przyjeżdzie wieczorem z małym dzieckiem,
zamiast pokoju z łazienką daje nam norę bez łazienki żądając jednocześnie podwójnej
zapłaty.żamiast cichej okolicy kwatera jest przy głównej ulicy. Nie bez znaczenia
jest fakt żewłaścicielka przyjmowała nas w stanie mocno wskazującym

[admin]

Dziękujemy za przestrogę

[Bulwers]

Ale nie ma się co dziwić, to raczej normalne w większości miejscowości nadmorskich... Z bólem stwierdzam fakty

[admin]

Jeśli nocleg kosztuje 30 zł to czego wymagać więcej? :/

[tron]

Syf i malaria to mało powiedziane. Pokoje nie posprzątane po poprzednich gościach, śmierdzi wszędzie i wszystko. Telewizor w pokoju to rarytas, radyjko na wyposażeniu - oczywiście niedziałające. Pajęczyna i pająki w gratisie. Łazienki to totalna porażka, aż nie chce się pisać. Kołdry i poduszki wyglądają jakby armia żołnierzy zwymiotowała na to.... Odczucie większości gości - bezcenne...
Wszędzie brud, resztki jedzenia pieska właścicielki....

[Jack]

Tragiczna i chamska obsługa. Właścicielka wyłudza pięniiądze na podstawie fałszywego zdjęcia. Ma jeden ładny pokój , który pokazuje w internecie a po przyjeździe oferuje tylko śmierdzące klitki a kiedy chce się człowiek wycofać, to wyłudza zaliczkę. Pokoje to chlew w których śmierdzi szczynami, bo toaleta w pokoju to więzienny kibel.
W pokoju są sprane i brudne prześcieradła i zapadnięte łózka. TOTALNA TRAGEDIA ! Ostrzegam przed tą kobietą, bo ona wyłudza pieniądze. Ma już nawet kilka spraw sądowych z tego tytułu. Na dodatek sama waży chyba ze 150 kg i po prostu śmierdzi od niej obrzydliwym i przetrawionym potem. Jeśli sama się nie myje to czego wymagać od pensjonatu i pokoi.

Arka - Krynica Morska
adres: Gdańska 7
82-120 Krynica Morska
woj. pomorskie
telefon: 601 356 590

[Gość]

[ewelina]

Dzien dobry. Widzę, że macie PAnstwo w ofercie dom Arka. Byłam tam kilka dni temu i przyznam,ze marnie wygladajace zdjecia okazuja sie luksusem w porównaniu do tego, co zobaczylismy na miejscu. Pokoje nie sa sprzatane, bo wlascicielka na naszych oczach zwolniła pania sprzatajaca, bo ta zmieniala po klientach posciel i ,,marnowala,,detergenty bo nie trzeba po kazdym kliencie sprzatac. W obiekcie ciagle sa awarie-nie ma cieplej wody a włascicielka proszona o interwencje informuje,ze mozemy (zacytuje jej słowa) spieradalac jak nie pasuje. Poproszona o rachunek za usługe ucieka. Sprawe zgłosilismy do urzedu skarbowego. Obiekt jest do rozbiorki( decyzja sadowa). Prosze nie polecac tego miejsca turystom. Dysponuje realnymi zdjeciami, kotre chetnie przesle kazdemu zainteresowanemu.

[olga]

Witam. My również daliśmy sie nabrac pani Elżbiecie. Wynajęliśmy u niej pokój i po jednej spędzonej tam dobie uciekliśmy. Pieniądze nadpłacone nie zostały nam oczywiście oddane, właścicielka ma działalność gospodarczą zawieszoną i wogóle nie powinna przyjmować turystów. Również zgłosiliśmy sprawę do Urzędu Skarbowego. Wygląd pokojów to porażka, brud, smród, wychodzące z każdej dziury robale. Szczerze odradzam.

[Goście]

Witamy
Wybraliśmy się nad morze bez zamówionej wcześniej kwatery i znaleźliśmy wolne pokoje u "jakże przemiłej pani Eli". Niestety musieliśmy zaakceptować takie warunki panujące w ośrodku, zmusiło do tego nas całodniowe szukanie noclegu. Od ulicy dom wygląda przyzwoicie ale po wejściu na teren ośrodka panuje tak jeden wielki chlew, niby czysta pościel i chodniki można było sobie wziąć w każdej chwili z jakże nowoczesnych suszarek (krzewy posadzone w ogrodzie). W trakcie pobytu nie dało się nie zauważyć jak kochana pani Ela (właścicielka ważąca co najmniej 150kg, nawet stojąc obok dało się wyczuć od niej przepiękny zapach jakże drogich perfum- kilkudniowego potu) sprząta pokoje. Jej praca polega na zmienianiu pościeli i upraniu jej w kuchennym zlewie nie mówiąc o tym ze kuchnia nie była sprzątana od wieków aż strach było do niej wejść. Jej zdaniem używa najlepszych środków czyszczących z tzw Lidla, których ostatecznie w ogóle nie używa a jej czyszczenie polega na przemyciu brudną wodą. Szczotki i mopy nadają się jedynie do wyrzucenia a wspominając jeszcze brudnym mopem i wodą czyściła najpierw zasyfione zewnętrzne schody (jeśli w ogóle zadała Sobie trudu i się wdrapała po nich na górę do pokoi a z tym miała problemy w końcu jej waga robi swoje ) a później sprzątając pokój nie zamiatała podłogi a jedynie przemyła tą brudną wodą. Ogólnie nie polecamy tego ośrodka!!